Strony

czwartek, 15 grudnia 2011

Pulao pomarańczowe


                  Do wszelkich curry lub innych mięsno-warzywnych dań indyjskich bardzo lubię przygotowywać (i jeść oczywiście też!) pulao. Staram się zawsze tak dobrać przyprawy i dodatki do ryżu, żeby harmonijnie skomponowały się z charakterem potrawy, do której je podam. Tak było i tym razem, pomyślałam, że do tego intensywnego, ostrego i pełnego w smaku vindaloo doskonale nada się delikatny, ale aromatyczny ryż z jakimś orzeźwiającym akcentem. Uznałam, że do pulao dodam standardowych przypraw, z lekką przewagą cynamonu i słodyczy a kawałki pomarańczy dopełnią całości. 
Pomarańczowe pulao z rybnym vindaloo stworzyło idealną i przepyszną całość. :)


Składniki (na 2-3 osoby):
  • 1 filiżanka (175 ml) ryżu basmati
Do gotowania ryżu:
  • 3 ziarna ziela angielskiego
  • 1 liść laurowy
  • 3 ziarna kardamonu
  • 1/2 laski cynamonu
  • 1 gwiazdka anyżu
    1 łyżeczka ziaren czarnego pieprzu

Do przyprawienia:
  • 1 łyżeczka masła
  • 1 łyżeczka brązowego cukru
  • 1 ziarno kardamonu
  • 1/2 łyżeczki ziaren kolendry
  • 2 ziarna czarnego pieprzu
  • duża szczypta cynamonu
  • szczypta garam masala
  • 1/4 łyżeczki kurkumy
  • sól do smaku
  • 1/3 pomarańczy obranej z błonek 
  • 1 łyżka startej na paseczki skórki pomarańczowej lub cytrynowej (najlepiej zesterem)
  • trochę siekanej natki pietruszki (ilość wg upodobań)



    1. Całe przyprawy wrzucamy do specjalnego woreczka lub koszyczka do gotowania. Ryż płuczemy kilkakrotnie w zimnej wodzie, gotujemy jak tutaj, razem z koszyczkiem z przyprawami.
    2. Z nasiona kardamonu wyłuskujemy czarne ziarenka. Razem z pieprzem i kolendrą dobrze tłuczemy w moździerzu, ale nie na pył! Łączymy z pozostałymi, sypkimi przyprawami. Cząstki pomarańczy kroimy na 4-5 kawałków (patrz zdjęcie).
    3. Wyciągamy z ryżu przyprawy, odcedzamy ryż na sicie, od razu wkładamy z powrotem do garnka, wrzucamy masło, cukier, przyprawy i kawałki pomarańczy i skórkę  - dokładnie ale bardzo delikatnie mieszamy drewnianą łyżką. Solimy do smaku. Odstawiamy na 10 minut na ciepły palnik.
                Podajemy lekko posypane natką pietruszki do rybnych curry i vindaloo. ;)

    13 komentarzy:

    1. Mmm,, musi byc pyszne. Ładnie wygląda, kolorowo i również ładnie się nazywa:)
      Pozdrawiam.

      OdpowiedzUsuń
    2. Ile to można nowych potraw, nazw poznać wedrując po blogach:-) Wygląda pysznie i tak ślicznie kolorowo:-)

      OdpowiedzUsuń
    3. Ciekawy przepis i i bardzo ładny garnczek :)

      OdpowiedzUsuń
    4. Jak zwykle pysznie i aromatycznie :-)

      OdpowiedzUsuń
    5. Kasiu jak u Ciebie słonecznie ,pyszne to danie ryżowe musi być:) i piękna ta ceramika szkoda że u nas nie ma tego sklepu:)

      OdpowiedzUsuń
    6. Bardzo mi się podoba, cudny dodatek do wielu aromatycznych potraw :)

      OdpowiedzUsuń
    7. Wygląda pysznie, a z nazwą ja także spotykam się po raz pierwszy.
      Pozdrawiam!

      OdpowiedzUsuń
    8. Bardzo ciekawie i pysznie doprawiony ryż. Musi niesamowicie pachnieć. Muszę sobie po Świętach coś takiego zrobić, może w końcu przekonam się do ryżu:)

      OdpowiedzUsuń
    9. To musi być pyszne. Prezentuje się wyśmienicie.

      OdpowiedzUsuń
    10. pyszne i pięknie się prezentuje

      OdpowiedzUsuń
    11. niam! jeszcze takiego przepisu nie próbowałam! koniecznie sprawdzę :)

      ola

      OdpowiedzUsuń
    12. zrobiłam i potwierdzam, że danko godne polecenia! wkrótce wpis pojawi się u mnie na blogu:)) pozdrawiam

      OdpowiedzUsuń

    Masz pytania, uwagi, sugestie? Napisz! Będzie mi ogromnie miło, w szczególności jeśli zrealizujesz któryś z moich przepisów. ;)
    Lojalnie uprzedzam jednak, że anonimowe komentarze nie będą publikowane ani nie doczekają się mojej odpowiedzi.