Strony

piątek, 3 lutego 2012

Obazda bawarska (Bayrischer Obatzter)


                     Bawarska obazda to nic innego, jak przepyszna pasta do pieczywa robiona z cebuli i camemberta. Ta pasta jest tradycyjnym składnikiem bawarskiego śniadania, które notabene uwielbiam! A co jeszcze dostaniemy, zamawiając bawarskie śniadanie?  Oczywiście precle, prawdziwe, ługowe bawarskie precle, do tego białe kiełbaski, tzw. Münchner Weißwürste, przypominające nieco nasze serdelki, ale znacznie delikatniejsze plus monachijską, słodką, grubo mieloną musztardę, dostaniemy jeszcze rzodkiewki i... bawarskie, niepasteryzowane piwo, tzw. Weißbier! Tak, tak, na śniadanie! :) 


Podoba się? To przyjeżdżajcie do Monachium, bawarskim śniadaniem Prezydentowa uraczy każdego gościa w pierwszy poranek. A jak nie chcecie przyjeżdżać, to zróbcie sobie obazdę: taką małą namiastkę Bawarii we własnym domu i koniecznie zjedzcie ją z preclem lub jasnym pieczywem i rzodkiewkami. Popijacie oczywiście piwem! :)


Składniki:
  • 1 dojrzały camembert
  • 2 łyżki masła
  • 2 duże łyżki serka śmietankowego typu "Mój Ulubiony" lub Philadelfia
  • 1/2 średniej cebuli czerwonej lub białej
  • 1 łyżeczka słodkiej papryki w proszku
  • szczypta soli
  • szczypta pieprzu czarnego
  • 3 łyżki jasnego piwa
  • 3 łyżki siekanej natki pietruszki


 1. Camemberta zostawiamy w temperaturze pokojowej dzień wcześniej, aby nabrał smaku i zmiękł. W szklanej lub ceramicznej misce rozgniatamy ser z masłem, żeby się połączyły (można użyć miksera, ale wierzcie mi, że lepiej smakuje rozgnieciony widelcem, poza tym w paście powinny być wyczuwalne małe grudki sera). Dodajemy serek śmietankowy, mieszamy.
2. Dodajemy paprykę i bardzo drobno posiekaną cebulę. Wlewamy piwo, delikatnie solimy i pieprzymy, mieszamy do uzyskania kremowej konsystencji, dodajemy pietruszkę, ponownie mieszamy. Zostawiamy w lodówce na całą noc, ponieważ "nieprzegryziona" obazda wcale nie smakuje dobrze! Za to rano będzie pyszna. :) Rano dekorujemy pastę plasterkami bardzo cieniutko pokrojonej czerwonej cebuli, można też posypać papryką słodką lub zieloną pietruszką.

28 komentarzy:

  1. pasta pysznie sie prezentuje, a kiedy można na to śniadanie?

    OdpowiedzUsuń
  2. pasta fajna, ale piwo na śniadanie:) od rana chodziłabym nabombiona ;)
    bardzo interesujący dla mnie wpis :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, tak wiessbier na śniadanie! :) Chcesz walczyć z wielowiekową tradycją...? :D No dla nas może to śniadanko bez piwa, to prawda! :)

      Usuń
  3. O tak, ta pasta jest pyszna. Dzięki za ten przepis, zrobię sobie. I precle też mam, kupiliśmy te mrożone:) Moi się w nich zakochali:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, Asiu. O widzisz, zrób, to może w bawarskim obazderze też się zakochają...? :D

      Usuń
  4. Camembert z cebulą? Smaku sobie nie wyobrażam, ale zdjęcia mówią same za siebie. Pewno pyszne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba spróbować, z samego przepisu ciężko wyobrazić sobie smak. ;) Pozdrawiam. :)

      Usuń
  5. jadłam, ale nie wiedziałam, że tak się nazywa, potwierdzam rewelacyjny smak :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kocham wszelkiego rodzaju pasty, więc jestem jak najbardziej na tak :) Idealna przekąska do piwa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, do piwa, z preclem - idealna! W Monachium każdy ogródek piwny szczyci się własną, niepowtarzalną obazdą. Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. :)

      Usuń
  7. Piękny kolor.Mysle, że smakuje wspaniale :)

    OdpowiedzUsuń
  8. No ja widzę, że Ty chcesz mnie zobaczyć u siebie na śniadaniu! :D Znowu coś dla mnie, tylko kiedy ja mam to wszystko zrobić? :D a jeść się chce :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A bardzo chętnie bym Cię u siebie na śniadanku zobaczyła! Mów kiedy i przybywaj! ;) Chyba, że ktoś Ci zrobi... :D

      Usuń
  9. Kaśka, muszę zrobić taką pastę :) lubię sery pleśniowe, więc na pewno taka kanapka smakowałaby mi ;) no bo się skuszę :P

    OdpowiedzUsuń
  10. oooo,
    ale fantastyczny przepis!

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniała ta pasta i pod względem koloru i smaku Wysłałam się na zakupy i dziś kolacyjnie było bardzo smacznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, bardzo mi miło, cieszę się, że pasta smakowała! :)

      Usuń
  12. Ładny kolorek... Ten dodatek piwa mnie zainteresował :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dodatek piwa to podstawa smaku tej pasty, dodajesz tylko 3 łyżki, a resztę możesz wypić! :D Dziękuję, pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Opinia mojego Tomasza kiedy mu przeczytałam tego posta: " Ojjj pasta genialna i piwo na śniadanie- przeprowadzamy sie do Bawarii?"

    OdpowiedzUsuń
  15. Ile masz na myśli pisząc jeden cały camembert? Czy 240gr będzie odpowiednie? Czy lepszy będzie taki mniejszy np. od Turka (125)?
    Pozdrawiam!

    p.s. Świetny blog :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Ich liebe Obatzda! Tolles Rezept!

    OdpowiedzUsuń

Masz pytania, uwagi, sugestie? Napisz! Będzie mi ogromnie miło, w szczególności jeśli zrealizujesz któryś z moich przepisów. ;)
Lojalnie uprzedzam jednak, że anonimowe komentarze nie będą publikowane ani nie doczekają się mojej odpowiedzi.