Strony

piątek, 15 lipca 2011

Aromatyczna zapiekanka z klopsikami

                   
               Zastanawiając się co zrobić na obiad, wpadłam wczoraj na pomysł tej zapiekanki. Miałam jednak ochotę na coś wyrafinowanego i pomyślałam, żeby nadać warzywom nieco włoskiego temperamentu. Kosztowało to nieco więcej zachodu, niż przy tradycyjnej zapiekance ziemniczanej, ale efekt końcowy okazał się bardzo aromatyczny,  chrupiący młodą cukinią, i  pięknie pachnący ziołami. Polecam tę zapiekankę szczególnie teraz, kiedy możemy kupić młode kartofelki i delikatną cukinię, a pomidory prawie, prawie pachnące słońcem. ;) 


Składniki:
 ok. 300 g mięsa mielonego
1 jajko
spora garść grubo posiekanego szczypiorku
2-3 łyżki posiekanej natki pietruszki
10 niedużych kartofelków
1 i 1/2 młodej cukinii
4 pomidory
1 cebula
1 łyżeczka pieprzu ziołowego
1/2 łyżeczki płatków chili
1 łyżeczka słodkiej mielonej papryki
zioła świeże lub suszone: tymianek, majeranek, rozmaryn
2 łyżeczki ziół prowansalskich
1 łyżeczka suszonej bazylii
8 łyżek oliwy z oliwek (do smażenia, a więc nie może być extra virgin!) lub oleju
1 łyżeczka białego octu balsamicznego
1 płaska łyżeczka cukru
sól, pieprz czarny z młynka
15 dag wyrazistego żółtego sera


Kartofle ugotowałam w mundurkach, obrałam, każdego przekroiłam na pół, przełożyłam do miski, zalałam marynatą sporządzoną z tymianku, rozmarynu, łyżeczki octu, płaskiej łyżeczki soli i 2-ch łyżek oliwy. Dokładnie wymieszałam, odstawiłam. 
Cukinie umyłam, pokroiłam w talarki, przełożyłam do drugiej miski, zalałam marynatą z płaskiej łyżeczki soli, cukru, ziół prowansalskich i 2-ch łyżek oliwy. Wymieszałam i odstawiłam. 
Pomidory sparzyłam, obrałam ze skórki, pokroiłam w ćwiartki.


W czasie, kiedy warzywa się marynowały, zrobiłam klopsiki.
Mięso, szczypiorek, jajko, pieprz ziołowy, mieloną paprykę, płatki chili, pieprz, płaską łyżeczkę soli, majeranek ( suszonego ok. 1 i 1/2 łyżeczki, świeżego posiekanego ok. 2 łyżki) dokładnie wymieszałam. Formowałam małe kulki, obtoczyłam w mące, na 2-ch łyżkach rozgrzanej oliwy krótko obsmażyłam na silnym ogniu. 



W naczyniu żaroodpornym ułożyłam zamarynowane plasterki cukinii, drugą warstwą połówki ziemniaków na przemian z klopsikami. Na wierzch poukładałam ćwiartki pomidorów, posypałam grubo pokrojonymi piórkami cebuli. Posypałam suszoną bazylią, posmarowałam pozostałą oliwą za pomocą pędzelka.


Włożyłam do piekarnika nagrzanego do 200°C (bez termoobiegu), zapiekałam ok. 15-20 minut, aż podpiekły się cząstki cebuli, a pomidory lekko się pomarszczyły. Wtedy wyjęłam, posypałam serem i zapiekałam kolejne 10-15 minut aż ser się dokładnie roztopił, ale nie podpiekł.  
    Ja podałam z surówką z kapusty pekińskiej z sosem koperkowo-czosnkowym. Wypróbujcie koniecznie!

6 komentarzy:

  1. ale ona jest ładnie kolorowa!

    OdpowiedzUsuń
  2. Aż mi kiszki z głodu zagrały! Fajny pomysł na wykorzystanie mięsa mielonego w formie klopsików. Zapiszę do wypróbowania~:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię takie zapiekanki! http://wlodarczyki.net/mopswkuchni/

    OdpowiedzUsuń
  4. swietny pomysl na obiedek:) pysnzie i tak ladnie kolorowo:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chcę taką kolację,bardzo chcę! Aż się głodna zrobiłam... :)

    OdpowiedzUsuń

Masz pytania, uwagi, sugestie? Napisz! Będzie mi ogromnie miło, w szczególności jeśli zrealizujesz któryś z moich przepisów. ;)
Lojalnie uprzedzam jednak, że anonimowe komentarze nie będą publikowane ani nie doczekają się mojej odpowiedzi.