Strony

wtorek, 8 listopada 2011

Minestrone


                       Tę minestrone robiłam jeszcze we wrześniu, ze świeżych pomidorów. Bo dla mnie minestrone to po prostu bardzo bogata wersja pomidorowej. Taką jadłam po raz pierwszy i taką najbardziej lubię. Nie dodaję do niej fasoli ani groszku, choć oryginalna, pełna wersja tej zupy powinna je zawierać. Ale w tej włoskiej zupie właśnie to jest genialne, że za każdym razem może być inna i każdy może ją robić na swój sposób. W mojej jest mnóstwo warzyw, zazwyczaj tych, które mam akurat w lodówce i  Wy też możecie dać dowolne warzywa - grunt, żeby była przewaga pomidorów.
Moja minestrone jest nieco lżejsza, idealna jako pierwsze danie, aromatyczna i pełna warzyw. Tak jak lubię. ;)



Składniki:
  • 1 l bulionu warzywnego, wołowego lub drobiowego
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • 1 łyżka masła
  • 1 łyżeczka brązowego cukru
  • 1 marchewka
  • 1 pietruszka lub korzeń pasternaku
  • kawałek selera
  • kawałek pory
  • 1 cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 papryka zielona
  • 1/2 cukinii
  • 2-3 liście kapusty włoskiej (lub jakiejkolwiek, ja np. dałam pekińską)
  • 6-8 pomidorów sparzonych i pozbawionych skórki
  • sól, pieprz, zioła prowansalskie wg uznania
  • zielona pietruszka, bazylia do posypania

1. Warzywa, oprócz cukinii, pokroić w niedużą kostkę, czosnek posiekać. Bulion zagotować. Na patelni rozgrzać oliwę, zeszklić czosnek, następnie resztę rozdrobnionych warzyw, podsmażać 5 minut. 
2. Przełożyć do bulionu, gotować na małym ogniu ok. 10 minut. Na tej samej patelni rozgrzać łyżkę masła i dusić pomidory pokrojone w kostkę (lekko osolić i wsypać szczyptę cukru), też wrzucić do bulionu z warzywami. 
3. Cukinię pokroić w ćwierćplasterki, dorzucić do bulionu, doprawić, zagotować, zestawić z ognia, pozostawić pod przykryciem ok. 5 minut. Warzywa powinny pozostać lekko chrupkie. 

Na talerzach posypać siekaną natką pietruszki i bazylią. 
Można podawać z przecierkami, makaronem lub ryżem. Ale sama też smakuje świetnie! ;)



10 komentarzy:

  1. bardzo apetyczna ta twoja pomidorówka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi odpowiada twoja wersja minestrone! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zupa jak marzenie :) Bardzo lubię, a chodzi za mną już od dłuższego czasu. Czas się skusić.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zupy nie są moją mocną stroną, sama nie wiem dlaczego. Mam jednak ochotę to zmienić, także z chęcią wypróbuję kilka przepisów. Poza tym , pyszne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. kolorowo, lekko i pysznie - bardzo mi się podoba

    OdpowiedzUsuń
  6. Sama nie wiem czemu nigdy nie ugotowałam jeszcze minestrone - lubię pomidorową i lubię ją w rozmaitych "wypasionych" wersjach, dlaczego więc nie pokombinować z Twoim przepisem? Muszę to naprawić ;)
    P.S. Zdjęcie mnie zmiotło. Żeby TAK dobrze sfotografować zupę..cudo!

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam zupy tak naładowane warzywami:)!!

    OdpowiedzUsuń
  8. co za kolory pysznie wygląda!

    OdpowiedzUsuń
  9. Wyśmienita. Smak zupy poznałam w Kazimierzu Dolnym i tęskniłam za nim. Próbowałam już kiedyś ugotować minestrone, ale tylko próbowałam, bo w rezultacie zupa nie powstała :p A dzisiaj odniosłam sukces. Ogromny, bo mój chłopak, który zup nie jada (bo zupą się na jeść nie można), zamówił talerzyk tych pyszności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, Urszulo i zapraszam! :) Serdeczne pozdrowienia·!

      Usuń

Masz pytania, uwagi, sugestie? Napisz! Będzie mi ogromnie miło, w szczególności jeśli zrealizujesz któryś z moich przepisów. ;)
Lojalnie uprzedzam jednak, że anonimowe komentarze nie będą publikowane ani nie doczekają się mojej odpowiedzi.