To jedno z ulubionych dań mojej córki. Ona uwielbia schabowe i żółty ser, więc dla niej to idealne połączenie. ;) My też z chęcią zjedliśmy dla odmiany coś niezdrowego i kalorycznego. :)
Kotlety szwajcarskie
Składniki:
- 6 plastrów schabu
- 6 grubych słupków sera żółtego
- 6 cienkich słupków sera gorgonzola
- 3-4 ząbki czosnku
- pieprz ziołowy
- pieprz czarny, sól
- słodka papryka
- jajko, mąka, bułka tarta do panierowania
- masło ghee (sklarowane) do smażenia
Plastry schabu niezbyt mocno rozbiłam tłuczkiem, posmarowałam każdy z jednej strony rozgniecionym czosnkiem, z drugiej posypałam przyprawami (oprócz papryki słodkiej), ułożyłam jeden na drugim na talerzu, odstawiłam na 2 h do lodówki
Na każdy plaster mięsa kładłam na brzegu słupek sera żółtego, na niego słupek gorgonzoli, posypywałam papryką słodką i zawijałam kotlety jak krokiety.
Kładłam na rozgrzane masło, obsmażyłam na średnim ogniu.
Ułożyłam w naczyniu żaroodpornym, pod przykryciem zapiekłam w piekarniku nagrzanym do 180°C przez ok. 1/2 h. Zdjęłam pokrywkę i zapiekałam dalsze 10 minut, żeby odparować wilgoć.
Podawałam z koperkowymi ziemniaczkami i mizerią.
ale fajny obiadek;) nic to, że kaloryczny, ważne że tak smaczny
OdpowiedzUsuńOj, smaczny. Właśnie zjadłam ostatniego na zimno! :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym podkradła kilka na obiad ;)
OdpowiedzUsuńNie czuję się kompetentna aby komentować dania mięsne...ale spytałam eksperta tu u nas...podobaja się:)
OdpowiedzUsuńteż bym sobie zjadła...;) wyglądają na smakowite
OdpowiedzUsuń