I znów wspólne gotowanie, a raczej pieczenie (pizzy). Dzisiejszy pomysł zrodził się podczas kolejnej rozmowy z Dominiką. Zgodnie uznałyśmy, że musimy wreszcie razem coś upichcić w wirtualnej kuchni.
A dlaczego pizza wiejska? Bo ja i Domi(Domi w Kuchni) poznałyśmy się jakieś pół roku temu na pewnym forum pewnej gry internetowej. Chyba częściej gadałyśmy tam o jedzeniu niż grałyśmy! ;)
Ponieważ była to gra polegająca generalnie na rolnictwie, sadownictwie i hodowli zwierzyny domowej, chciałyśmy upichcić coś farmerskiego, wiejskiego. I tak wybór padł na pizzę wiejską!
Do wspólnego gotowania przyłączyły się jeszcze:
Dzięki, Dziewczyny! :)
Składniki i wykonanie takie same JAK TUTAJ, różnica polegała jedynie na grubszym cieście, ponieważ do wiejskiej pizzy takie ciasto wydawało mi się odpowiedniejsze. ;)
Do obłożenia ciasta mieliśmy:
- paprykę zieloną
- cebulę czerwoną
- kiełbasę ( u mnie duża piwna, pokrojona na szerokie paski)
- pieczarki
- wędzony boczek
- ser ( u mnie gouda i ementaler), którym posypuję pizzę w ostatnich 5-8 minutach pieczenia
oraz przyprawy:
- majeranek
- pieprz ziołowy
- pieprz czarny
- papryka ostra
- oregano
Pizze wstawiłam do gorącego piekarnika (190-200°C) bez termoobiegu, na samą górę i włączyłam funkcję grill. Tak piekłam przez 10 minut.
Następnie wyłączyłam funkcję grillowania, przełożyłam pizzę na drugi poziom od dołu i przełączyłam piekarnik na dolną grzałkę. Piekłam kolejne 10 minut. Posypałam pizzę serem i dopiekałam jeszcze 5 minut.
pysznie :) dzięki po raz kolejny za wspólne pichcenie :)
OdpowiedzUsuńJa też Ci dziękuję za wspólne gotowanie i fajny przepis!!
OdpowiedzUsuńPizza pierwsza klasa!
Pozdrawiam ciepło:)
Bardzo Ci dziękuję za wspólne gotowanie i wspaniały opis :)
OdpowiedzUsuńFajna Ci ta pizza wyszła, mam nadzieję, ze była równie pyszna, jak moja :)
Pizza wyszła pyszna, dziekuję za wspólne gotowanie! Pozdrawiam Basia :)
OdpowiedzUsuńPiczę się na duuuży kawałek :D
OdpowiedzUsuńJa też zdążyłam i upiekłam,zapomniałyście o mnie.Inne ciasto z braku czasu ale upiekłam :)Bardzo dziękuję że dałam się namówić a dzieciaki jeszcze bardziej szczęśliwe bo uwielbiają pizzę:)
OdpowiedzUsuńKasiu, oczywiście, że nie zapomniałyśmy o Tobie! ;) Pamiętałyśmy, że możesz wstawić później. Najważniejsze, że Wam smakowało, reszta jest mniej istotna. ;)
OdpowiedzUsuńprzepysznie wygląda! muszę koniecznie wypróbować taką wersję!
OdpowiedzUsuńOstatnio mam wielką ochotę na domową pizzę..:)
OdpowiedzUsuńto ja też poproszę kawałek :P pizzy wiejskiej nigdy dość :P
OdpowiedzUsuńJaka bogata ta Twoje pizza! :) Wygląda imponująco! Zawsze jak robię, to daję masę dodatków: do swojej pizzy to człowiek chce jak najlepiej zrobić :D
OdpowiedzUsuń