Ponieważ uwielbiam wszelkie curry, nie mogło zabraknąć u mnie tej klasycznej potrawy. Nie wiem czy wiecie, ale to danie wcale nie powstało w Indiach ale w ... w Anglii! Stało się wręcz tak popularne, że minister spraw zagranicznych Robin Cook ogłosił chicken tikka masala brytyjską potrawą narodową! :)
Bardzo ciekawa geneza potrawy zamieszczona jest tutaj, więc nie będę się rozpisywać, tylko przejdę do rzeczy. ;) Przepis jest opracowany przez mnie na podstawie smaków z indyjskiej restauracji oraz eksperymentów ze spisem przypraw z opakowania gotowej mieszanki do tikka masala, kupionej w indyjskim sklepie i wykorzystanej za pierwszym razem. Poniższy przepis jest już opracowany przez mnie. Nie chcę się chwalić, ale ten kurczak tikka masala jest fantastyczny! :)
Składniki:
1. Marynata
- 2 duże piersi kurczaka (450 g)
- 1 szalotka posiekana
- mały kubeczek (110 ml) jogurtu lub dobrej, kwaśnej śmietany
- 1 płaska łyżeczka płatków chili
- 1 płaska łyżeczka kuminu rzymskiego
- 4 łyżki soku limonki
2. Sos masala
- 4 duże pomidory
- 1 duża cebula
- 4 łyżki klarowanego masła lub oleju kukurydzianego do smażenia
- 3-cm kawałek świeżego imbiru (pokrojonego na cieniutkie plasterki, a następnie w drobną kosteczkę)
- 3 posiekane ząbki czosnku
- 1/2 łyżeczki kuminu rzymskiego
- duża szczypta cynamonu
- 1 płaska łyżeczka kurkumy
- 1 płaska łyżeczka nasion kolendry
- 1 płaska łyżeczka nasion kozieradki
- 2 listki laurowe
- 2 goździki
- 4 ziarna kardamonu
- 2 łyżeczki papryki w proszku (można dodać pół na pół z ostrą)
- 110 ml wody (ewentualnie, w razie potrzeby)
- świeża kolendra do posypania
- ryż basmati lub pulao lub chlebki naan (lub inne pszenne pieczywo, ewentualnie bagietka)
1. Składniki marynaty dokładnie połączyć w gładki sos, gęstym sosem zalać kurczaka pokrojonego w dużą kostkę lub paski, wstawić do lodówki na minimum 2 godziny. Niektóre źródła podają 20-30 minut, ale wierzcie mi, że nie będzie po tym czasie tak aromatyczny, jak po kilkugodzinnym marynowaniu.
2. W moździerzu utłuc niezbyt drobno kolendrę i kozieradkę. Na patelni rozgrzać tłuszcz i podsmażać imbir i czosnek, przez 5 minut na średnim ogniu, cały czas mieszając. Dorzucić wszystkie przyprawy oprócz papryki w proszku, podsmażać ok. 3-5 minut do uwolnienia aromatów.
3. Wrzucić cebulę, podsmażać, aż lekko się zezłoci, wrzucić kurczaka wraz z marynatą, podsmażać mieszając ok. 5 minut, w razie potrzeby zwiększyć nieco ogień - płyn powinien się wyraźnie zredukować.
4. Wrzucić pomidory, pokrojone w dużą kostkę (wcześniej powinny zostać sparzone i obrane ze skórki!), paprykę, dusić pod przykryciem na średnim ogniu do 15 minut. Jeśli sos za bardzo będzie gęstnieć, dolewać po troszkę wody w trakcie duszenia.
Podawać najlepiej z warzywnym lub aromatycznym pulao lub chlebkami naan.
uwielbiam kurczaka tikka massala. A ostatnio byłam "w gościach" na kolacji i podano mi takie danie właśnie- rozpływałam się w pochwałach, a tu się okazało, że sos pochodzi ze słoika i kupiony był w Marks&Spencer
OdpowiedzUsuńHaha, no fajnie! :) Ale najważniejsze, że smakowało! :)
OdpowiedzUsuńbardzo aromatycznie się zapowiada :-)
OdpowiedzUsuńJest fantastyczny i wspaniale wygląda :)
OdpowiedzUsuńChoć lista składników jest długaśna :)
Sosy ze słoika też mogą nas zmylić, wystarczy, że są dobrze skomponowane z innymi składnikami :)
aromatycznie.. pysznie tak.
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze nie robiłam curry. Muszę zaopatrzyć moje zbiory we wszystkie niezbędne przyprawy i w takim razie do dzieła!!!!!
OdpowiedzUsuńTwoje danie wygląda prze...prze...apetycznie :-)
Zaadoptujesz mnie?? Proooszę, proooszę!! Ja będę grzeczna a Ty mi za o będziesz gotować... Mogę Ci piec - ale nie, Ty za słodkim nie przepadasz - wiem! to Prezydentowi będę piec:):)
OdpowiedzUsuńBuziole!!
Ale bym sobie tego kurczaczka podjadła mmmm :-)
OdpowiedzUsuńNiedawno dostałam w prezencie prawdziwe przyprawy prosto z Indii, więc też się cieszyłam takimi smakami jak kurczak tikka masala, uwielbiam na koniec moczyć chlebek naan w sosie :)
OdpowiedzUsuńPyszne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńKasiu, mam w domu wszystkie składniki i tak mnie zachęciłaś opisem i zdjęciami, że postanowiłam zrobić jutro takie danie. Wygląda bardzo apetycznie. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, że u Ciebie zawsze w potrawach cała gama przypraw. Aż czuje się ten zapach... :-)
OdpowiedzUsuńSuper przepis, oby takich więcej
OdpowiedzUsuń