To kolejne po szarlotce z kardamonem ciasto, które przyjechało za mną z Polski. ;) Tak, dokładnie, przyjechało ZA mną, ponieważ ten przepis spisałam sobie z miesięcznika "Ciasta Domowe" nr 9/2011. To był co prawda numer z ciastami z jabłkami na wszelkie sposoby, ale jak tylko przeczytałam przepis, wiedziałam, że to ciasto powinno być zrobione z jakimiś innymi owocami. To oczywiście tylko moje subiektywne zdanie, dyktowane smakiem, na pewno wielu osobom posmakuje takie ciasto z jabłkami, ale według mnie chałwa i jabłka jakoś nie idą w parze. Wybrałam banany. Dobrze zrobiłam, mówię Wam! :)
Składniki:
- 1 kostka masła (miękkiego)
- 150 g cukru + 5 łyżek (do pianki)
- 220 g mąki
- 7 jajek
- duża szczypta soli
- 1 cukier waniliowy (dałam własną esencję waniliową 2 łyżki)
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 60 g wiórków kokosowych
- 4 banany
- 3 łyżki kakao
Na polewę:
- 150 g chałwy waniliowo-kakaowej (marmurkowej)
- 1 łyżka masła
- 3 łyżki śmietanki 30%
1. Piekarnik rozgrzewamy do 180°C. Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia.
2. Oddzielamy żółtka od białek, białka wstawiamy do lodówki.
3. Mąkę przesiewamy i łączymy z proszkiem do pieczenia.
4. Ubijamy masło do białości, aż stanie się puszyste (ok. 5-10 minut), następnie - cały czas ubijając - stopniowo dodajemy cukier i żółtka.
5. Dodajemy do masy mąkę z proszkiem, krótko, ale dokładnie łączymy. Dzielimy masę na pół, do jednej dodajemy kakao, mieszamy dokładnie, wylewamy na blaszkę.
6. Ubijamy na sztywno pianę z białek, dodając odrobinę soli. Dodajemy do ubitej piany wiórki kokosowe i 5 łyżek cukru, ubijamy, aż będzie lśniące. Wykładamy pianę na ciemne ciasto w blaszce.
7. Banany kroimy w plasterki, ok. 0,5-centymetrowe, delikatnie układamy "dachówkowo" na pianie, wlewamy delikatnie jasne ciasto na banany.
8. Pieczemy w gorącym piekarniku ok. 50 minut. Zostawiamy do całkowitego przestudzenia, wyciągamy z blaszki.
9. W garnuszku na bardzo małym ogniu rozpuszczamy chałwę z masłem i śmietanką, do połączenia i uzyskania aksamitnego, gęstego płynu - cały czas mieszamy, gdyż może przywierać!. Polewamy ciasto, pozwalając, żeby polewa spłynęła na boki ciasta. Schładzamy, podajemy oczywiście do kawy. ;)
No nie wytrzymam... :) Kolejne pyszne ciasto u Ciebie. A u mnie w domu slodyczy niet. Czy moge sie poczestowac? :)
OdpowiedzUsuńAleż oczywiście, prawdę mówiąc nie przejedliśmy przez 3 dni tej blaszki, tak ładnie wyrosło. ;) Może następnym razem wezmę nieco większą blaszkę, żeby było bardziej płaskie. ;)
OdpowiedzUsuńMusi byc przepyszne, choc bardzo, bardzo slodkie...
OdpowiedzUsuńKochana Maggie - tu Cię zaskoczę, naprawadę nie jest za słodkie - zmniejszyłam proporcje cukru o 30% i jest takie jak lubię, bo naprawdę nie przepadam za przesłodzonymi ciastami. ;)
OdpowiedzUsuńmniam...pysznie się prezentuje
OdpowiedzUsuńBoska słodycz :D
OdpowiedzUsuńcoz za pyszne polaczenie:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie ciasta! muszę koniecznie spróbować!
OdpowiedzUsuńMoja Kochana, jak dobrze, że wróciłaś :)
OdpowiedzUsuńJuż się bałam... zresztą, wiesz czego !
Ale ciasto jest wspaniałe i jest dla mnie całkowitym wygargodzeniam i argumentem :)
Dziękuję Wam za wyrazy uznania! :)
OdpowiedzUsuńDomi - Ty dość umiejętnie potrafisz na mnie wpłynąć, jako od początku! :)
ale poszalałaś! świetne ciasto - podoba mi się połączenie różnych składników
OdpowiedzUsuńAle odlotowe ciasto! Woow... Taki mini torcik :-)
OdpowiedzUsuńKasiu bardzo dobrze dobrałaś owoce.Bardzo mi się to ciasto podoba i chyba je w najbliższym czasie upiekę bo nie ukrywam że ta polewa z chałwy bardzo mnie intryguje:)
OdpowiedzUsuńO matko, to musi smakować genialnie - tak właśnie wygląda. :)
OdpowiedzUsuńKasiu ciacho boskie !!! Daj że kawałeczek,nie bądż taka ;) A fotki super :-)
OdpowiedzUsuńpiękne! Po prostu wspaniałe to ciasto Kasiu!:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
chyba zakochałam się w polewie...
OdpowiedzUsuńw jakiej blaszce pieczesz to ciasto w dużej prostokątnej czy mniejszej?
OdpowiedzUsuńHelen - piekłam w niedużej właśnie 21x24, dlatego było trochę za wysokie,jak na mój gust. ;) Wzięłabym następnym razem większą, przynajmniej 22x28
OdpowiedzUsuńto musi być niebo w gębie ;D
OdpowiedzUsuńrobiłam z jabłkami i pasują idealnie, przełamują mdły smak chałwy.
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńCiasto pyszne, nie słodkie, banany idealnie komponują się z chałwą. Mam tylko jeden problem, ciasto jest bardzo gęste, że nie można go wylać ani nawet wyłożyć.ja dodałam trochę mleka. Pani Kasiu proszę o pomoc.