Bardzo ciekawa, chociaż dość nietypowa zupa pomidorowa. Łączy delikatny smak i chrupkość krewetek z kremową kwaskowatością aksamitnego kremu pomidorowego z lekkim anyżkowym akcentem oraz przepięknym, wyrazistym kolorem, podkreślonym kontrastem siekanego koperku. Zupa może być serwowana na uroczyste przyjęcia, ponieważ niezwykle elegancko się prezentuje. Najlepsza serwowana w małych porcjach, żeby pozostawiała lekki niedosyt. Przepis do obowiązkowego przetestowania polecam fanom krewetek, zup i pomidorów! :)
Składniki:(porcja na 3 osoby/filiżanki)
- 15 średnich krewetek mrożonych lub świeżych
- sok z połowy cytryny
- 1 posiekana zielona papryczka chili lub pepperoni
- 2 ząbki czosnku pokrojone na plasterki
- 2 łyżki oliwy do smażenia
- 0,5 l bulionu (koniecznie warzywnego!) może być z kostki
- 1 bulwa kopru włoskiego
- 1 duża łagodna cebula lub kawałek białej części pora
- 2 marchewki
- 5 ziarenek ziela angielskiego
- 2 liście laurowe
- 150 g krojonych pomidorów świeżych (bez skórki i nasion) lub z puszki
- 2-3 łyżki koncentratu pomidorowego
- 4-5 gałązek koperku zielonego
- 1 łyżka cukru
- sól, pieprz
1. Krewetki mrożone rozmrozić, (świeże oczyścić i umyć) odsączyć na papierowym ręczniku, wymieszać z marynatą, odstawić na pół godziny. W tym czasie pokroić koper włoski i marchew na cienkie plastry, i razem z cebulą przesmażyć 2 łyżkach rozgrzanej oliwy. Posolić lekko, wspyać łyżkę cukru i przykryć - dusić 5 minut na małym ogniu.
2. Bulion zagotować z zielem angielskim i listkami laurowymi. Do gorącego przełożyć warzywa z patelni, gotować 10 minut. Dołożyć pomidory i gotować dalej 20 minut.
3. Całość zmiksować, dodać koncentrat, wymieszać, doprawić do smaku. Zupa powinna mieć kremową, niezbyt gęstą konsystencję.
4. Krewetki odsączyć z marynaty, rozgrzać pozostałe 2 łyżki oliwy i smażyć krewetki po 2 minuty z każdej strony, często mieszając lub lekko podrzucając patelnią (byle nie pod sufit! ;)) Posolić i popierzyć podczas smażenia, zanim jeszcze płyn odparuje.
3. Podsmażone krewetki wrzucić do zupy, przykryć i gotować na małym ogniu ok. 6 minut, mieszając od czasu do czasu, żeby zupa nie przywarła do dna. Wyłączyć ogień, wrzucić posiekany koperek i przygotować małe miseczki lub filiżanki. Do każdej wrzucić po 5 krewetek i zalać gorącą zupą. Fantastyczny smak! ;)
Zupa inspirowana przepisem na zupę koprowo-pomidorową z krewetkami z książki "Zupy" Carole Clements, wydawnictwa Parragon Books
Pięknie się prezentuje. Pomidorowej z krewetkami jeszcze nie jadłam. Chętnie bym spróbowała.
OdpowiedzUsuńniezwykła ta twoje pomidorówka
OdpowiedzUsuńNie lubię krewetek, ale zupa na tych zdjęciach prezentuje się nieziemsko!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
intrygująca wersja :), chętnie bym spróbowała
OdpowiedzUsuńpomidorowa z krewetkami, no patrzcie!
OdpowiedzUsuńniezła odmiana. bardzo smakowita zresztą!
http://www.slodkakarmel-itka.blogspot.com
http://www.karmel-itka.blogspot.com
Wyglada na to, ze mam kolejny przepis na pomidorowa do przetestowania!
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczna ,Ty to masz pomysły Kasiu:)
OdpowiedzUsuńKocham krewetki, więc długo mnie nie trzeba namawiać do tej zupy :) Podoba mi się forma podania jej w filiżankach :)
OdpowiedzUsuńKasiu, cóż za wariacja! Kocham krewetki :)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam Cię po wyróżnienie na mojego bloga:
http://domiwkuchni.blox.pl/2011/11/Mile-wyrozninie-i-twardy-orzech-do-zgryzienia.html
Jest taka apetyczna.Ale....? ja tylko popatrzę bo nie trawię krewetek ;)
OdpowiedzUsuńTakiej propozycji jeszcze nie widziałam :) tylko trzeba znaleźć dobre krewetki i wypróbować :)
OdpowiedzUsuńtaka zupa z krewetkami to coś dla mnie!
OdpowiedzUsuńzupę zjem, ale bez "robali", dobrze? :-)
OdpowiedzUsuńkolejna zupa, która mnie urzekła. Uwielbiam krewetki. Odważne i ciekawe połączenie. Całość wygląda bardzo apetycznie i widzę, że znowu trafiam na tą samą autorkę przepisu :)))
OdpowiedzUsuńGratulacje - świetne pomysły !
Zauroczyła mnie ta zupa! Genialna! Zrobię na pewno
OdpowiedzUsuń