Orzeźwiająca, bardzo lekka sałatka, którą nazwałam wietnamską, chociaż równie dobrze mogłaby się nazywać koreańska. A dlaczego? ;) Ponieważ jadłam ją w mojej zaprzyjaźnionej knajpce w Monachium, którą prowadzi małżeństwo mieszane - on jest Wietnamczykiem a ona Koreanką. Niestety nie wiem, które z nich jest pomysłodawcą owej sałatki, wiem tylko, że jest wspaniała jako przystawka, szczególnie w lecie. Sos jaki był w pierwowzorze nie różnił się specjalnie smakiem od sosu tajskiego Jamiego Olivera, który zastosowałam do swojej wersji, a że jest z pewnością uniwersalny a przy tym przepyszny, ponawiam w tym przepisie.
Składniki:
- 1/2 zielonego ogórka sałatkowego
- 1/3 długiej białej rzepy
- garść kiełków sojowych
- 1 mała marchewka
- 2-3 zielone cebulki (gruby szczypior)
Sos tajski:
- 8-10 cieniutkich plasterków imbiru drobno posiekanych
- 1 papryczka chili bardzo drobno posiekana
- łyżeczka cukru trzcinowego
- 2 łyżki sosu sojowego
- sok z całej limonki
- 1 łyżka oleju sezamowego
- 4 łyżki oleju kukurydzianego
Warzywa kroimy na "zapałkę" lub ścieramy na specjalnej tarce (jak u mnie). Szczypior kroimy na niezbyt cienkie, ukośne plasterki. Mieszamy, robimy sos łącząc ze sobą wszystkie składniki, pamiętając o dodaniu olejów na końcu. Sałatką polewamy dopiero 5 minut przed podaniem.
idealne do ostrych curry lub kurczaka czy wołowiny na wszystkie azjatyckie i indyjskie sposoby. ;)
uwielbiam salatki,a ta Twoja wyglada bardzo apetycznie:)
OdpowiedzUsuńJutro ide kupić nasionka na kiełki :) nie ma bata!
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie, jedynie co do smaku rzepy mam wątpliwości, bo raczej za nią nie przepadam, ale miałabym ochotę wypróbować przepis - może bez rzepy.
OdpowiedzUsuńJaka kolorowa:) Widzę Kasiu że ostatnio jesteś jak globtroter taki kulinarny z całego świata coś u ciebie się znajdzie:)
OdpowiedzUsuńSchokolade, Domi - fajnie się sprawdza i sama, i jako surówka.
OdpowiedzUsuńHaniu - możesz równie dobrze użyć jakiejkolwiek większej rzodkiewki, smakuje prawie identycznie. ;)
Wyglada bajecznie, zapewne w smaku rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńPyszna jest!
OdpowiedzUsuń