Co prawda byłam strasznie zrażona do pieczenia (znowu!) po ostatnim zakalcu ciasta maślankowego i pewnie bym się nie zabrała do pieczenia aż do Bożego Narodzenia, ale to ciasto z okładki czasopisma kulinarnego urzekło mnie tak, że postanowiłam jeszcze raz spróbować z wypiekami.
I udało się, a jak na sernik to po prostu wspaniale - bo nie tylko urósł, nie pękł, nie oklapł, ale jeszcze wyszedł niesamowicie delikatny i puszysty. A smak śliwek węgierek pozostawił w ustach tęsknotę za upalnym sierpniem... Bo znów leje.
Polecam mój pyszny śliwkowy sernik, skoro mnie się udał, to Wam na pewno też się pysznie upiecze! :)Puszysty sernik śliwkowy
Składniki:
500 g śliwek węgierek
3 łyżki kandyzowanej skórki pomarańczowej
3 łyżki rumu lub wódki
125 g herbatników
50 g roztopionego masła
500 g chudego mielonego twarożku
120 g cukru
3 jajka
120 g słodkiej śmietanki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 opakowanie cukru waniliowego
40 g mąki ziemniaczanej
2 łyżki mąki (od siebie dałam, bo mi się wydawało za rzadkie, w przepisie nie było)
2 łyżki mąki (od siebie dałam, bo mi się wydawało za rzadkie, w przepisie nie było)
Skórkę kandyzowaną zalać wódką, moczyć ok. 30 minut, śliwki wydrylować, podzielić każdą na 2-3 części, włożyć do miski, zalać skórkami pomarańczowymi z alkoholem, wymieszać, odstawić na 15 minut.
Ciastka rozdrobnić w mikserze lub wałkiem na stolnicy na "bułkę tartą", wymieszać z masłem. Masą wyłożyć tortownicę o średnicy 24-26 cm i ułożyć równomiernie połowę śliwek ze skórką pomarańczową.
Ser wymieszać mikserem z jajkami, proszkiem do pieczenia, cukrem i cukrem waniliowym, mąką ziemniaczaną (i pszenną, jeśli też ktoś dodaje) i śmietanką. Krótko zmiksować i wylać do formy. Na wierzch ułożyć pozostałe śliwki ze skórką.
Piec w temperaturze 180°C ok. 50-60 min. Ja piekłam dłużej, bo nie miałam tortownicy i musiałam zrobić w keksówce, ale i tak się udał. ;)
Piec w temperaturze 180°C ok. 50-60 min. Ja piekłam dłużej, bo nie miałam tortownicy i musiałam zrobić w keksówce, ale i tak się udał. ;)
Ciasto zgłoszone do akcji:
Bardzo ciekawe połączenie!! Uwielbiam serniki, różnego rodzaju, takiego jeszcze nie jadłam. Wygląda bardzo zachęcająco, tak leciutko, że pewnie się skuszę:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Wygląda wspaniale, ale naprawdę chyba bym nie wpadła na takie połączenie. Sezon śliwkowy w pełni, za sernikiem już zatęskniłam... Pozostaje chyba tylko biec do sklepu po ser i zakasać rękawy!
OdpowiedzUsuńP.S.: maślankowe ponoć często wychodzi zakalcowate!
OdpowiedzUsuńjadłam już serniki z różnymi owocami, ale pierwszy raz widzę śliwkowy ;>
OdpowiedzUsuńKubełku, Monami - jest naprawdę świetny. ;)
OdpowiedzUsuńtakiego nie miałam nigdy okazji spróbować, a prezentuje się znakomicie :D
OdpowiedzUsuńwyglada bardzo apetycznie, interesujace połączenie :)
OdpowiedzUsuńsernik ze śliwkami? dziwadło jakieś.... ale bardzo piękne i wygląda smakowicie - muszę przyznać, że takiego jeszcze nie widziałam i bardzo mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńPyza- dziwadło, bo MNIE się udało, hahaha! :)
OdpowiedzUsuńOlu-dziękuję. ;)
Sernik wygląda obłędnie :) Ja też jeszcze nie próbowałam ze śliwkami ;)
OdpowiedzUsuńUrtica-koniecznie spróbuj, jest łatwy i obłędnie smaczny! ;)
OdpowiedzUsuńTen sernik wygląda rewelacyjnie i założę się, że tak samo smakuje :)
OdpowiedzUsuńsernik ze sliwkami prezentuje sie znakomicie i pewnie smakuje pycha:)
OdpowiedzUsuńAga - jest łatwy i niesamowicie pyszny, a na drugi dzień smakuje jeszcze lepiej. ;)
OdpowiedzUsuńDzień dobry :) Tak w przelocie wpadłam w poszukiwaniu patatasów i zostawiam buziaki :*
OdpowiedzUsuńAle piękny i puszysty...zapisuję do wypróbowania...serniki to mój konik:-)
OdpowiedzUsuńTakiej wersji sernika jeszcze nie jadlam :)
OdpowiedzUsuńSernik wygląda pięknie chciałam go upiec ale mam kilka wątpliwości i proszę o ich rozwianie :) czy twarożek może być taki mielony jak do serników w pudełku? :) i ilu procentowa ma być ta słodka śmietanka? z góry dziękuję za podpowiedz
OdpowiedzUsuńAnonimowy - śmietanka to zawsze słodka śmietana, nieco rzadsza, ale tłusta. Powinna mieć minimum 30% lub jak kremówka - 36%.
OdpowiedzUsuńJa używam głównie 30-tki.
Kasiu tym ciastem mnie zabiłaś, nie dość, że kocham sernik to kocham też wszystko co zawiera śliwki, mam nadzieję, ze nie będziesz zła jeśli kiedyś ukradnę Ci ten przepis :)
OdpowiedzUsuńWygląda rewelacyjnie!!!
OdpowiedzUsuńSuper wygląda ten sernik :) Pierwszy raz widzę taki z dodatkiem śliwek :)
OdpowiedzUsuń