Oto druga część moich przepisów na pyszne tapas. Te małe przekąski wspaniale sprawdzają się na większych i mniejszych imprezach. Łatwo je przygotować, podawać i jeść.
Ja szczególnie gorąco polecam Wam tapas na romantyczną kolację.
Małe miseczki z pysznymi, kolorowymi tapas, które można jeść palcami, wraz z dobrym hiszpańskim winem i stłumionym światłem świec, stworzą niezapomnianą atmosferę...
Dziś kolejne punkty obowiązkowe tapasowego programu - patatas bravas z pysznym sosem pomidorowo-paprykowym.
Patatas bravas
- 1 kg ziemniaków
- 2-3 szklanki oliwy z oliwek do smażenia (w żadnym z pierwszego tłoczenia!)
- sól
Ziemniaki obieram, myję, tnę na duże kawałki (np. małe ziemniaki na ćwiartki) i wrzucam do wrzątku, tak, aby były przykryte i obgotowuję ok. 7 minut. Odcedzam, zostawiam na sicie do odparowania i lekkiego przesuszenia. Na wysoką patelnię, albo do szerokiego rondla wlewam oliwę, mocno rozgrzewam, wrzucam ziemniaki, smażę jak frytki na ciemno złoto, wyciągam łyżką cedzakową na papierowy ręcznik, po chwili przekładam do dużej ceramicznej miski, najlepiej cazuelo. Od razu podaję lub wkładam do gorącego piekarnika, jeśli chcę podać wszystkie tapas razem i akurat coś jeszcze mi się dopieka lub podgotowuje, ale nie na dłużej niż 10 minut.
Podane każdy polewa sobie sosem pomidorowo-paprykowym.
Sos do patatas bravas
- 2 szalotki
- 1 ząbek czosnku
- 2 łyżki oliwy
- 100 ml wytrawnego białego wina
- 2 pomidory obrane ze skórki
- 1 łyżeczka cukru
- 2 łyżeczki pikantnej pasty paprykowej
- 1 łyżka ajvaru (lub 1/2 czerwonej papryki pokrojonej w drobną kostkę)
- po 1. dużej szczypcie soli, pieprzu, tymianku i oregano
- listki bazylii z 2 gałązek lub 1 łyżeczka suszonej
Czosnek rumienię na gorącej oliwie, dodaję szalotki drobno posiekane, duszę na oliwie, ale nie karmelizuję. Jeśli nie mam ajvaru, dorzucam teraz pokrojoną w kostkę paprykę, posypuję solą, cukrem, przykrywam i duszę ok. 5 minut. Wlewam wino, redukuję płyn, dodaję posiekane pomidory, przykrywam, duszę kolejne 10 minut lub do momentu, aż pomidory zaczną się rozpadać. Dodaję ajvar, pastę paprykową, tymianek, oregano i pieprz, zagotowuję, ściągam z ognia. Przelewam do wysokiej miseczki, miksuję (ale tylko lekko!) ze świeżą lub suszoną bazylią, doprawiam jeśli trzeba solą, pieprzem i cukrem. Podaję gorący lub mocno ciepły do patatas bravas.
Prezydentowa jak zawsze kusi smakami :)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJeny jak zawsze smacznie,kusisz,kusisz :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam przekąski i przystawki, Twoje wyglądają przepysznie i na pewno przy najbliższej okazji wypróbuję :-)
OdpowiedzUsuńBeata, Ewa-skuście się i zróbcie, ucieszę się bardzo!
OdpowiedzUsuńKeJt-mam nadzieję, że będą smakowały, koniecznie napisz, jak wyszły! :)
Bardzo lubię Patatas bravas, choć sama nie robiłam. Ciekawy sos do patatas bravas.
OdpowiedzUsuńSos powstał z doświadczeń smakowych podobnego sosu, który jedliśmy w hiszpańskich restauracjach oraz na podstawie sosu pomidorowego-paprykowego do patatas bravas z hiszpańskiej biblii kulinarnej pań Ortega "1080 przepisów kuchni hiszpańskiej". ;) Plecam!
OdpowiedzUsuń